Współczesny świat oferuje nam żywność na bardzo niskim poziomie. Fast foody, żywność przetworzona czy gotowe produkty do odgrzania w mikrofalówce to tylko część tego,co wpływa negatywnie na nasze zdrowie i samopoczucie. Zdrowe odżywianie, obok aktywność fizycznej, jest kluczowe do długiego życia bez konieczności ciągłego odwiedzania lekarzy. Na co więc zwracać uwagę przy wyborze produktów i jak odróżnić te szkodliwe od tych naturalnych i wartościowych?
Na sklepowych półkach znaleźć możemy produkty ekologiczne i bio. Jednak większość z nich to tylko chwyt marketingowy, który sprawia, że jesteśmy w stanie zapłacić za produkt znacznie więcej niż jest on naprawdę wart. Zdrowe jedzenie to więc nie tylko etykieta. Najlepiej, by owoce, warzywa, a nawet mięso zdobywać od lokalnych dostawców, gdzie będziemy pewni w jaki sposób było uprawiane czy hodowane. Jeśli nie mamy takiej możliwości korzystajmy z małych sklepików i tam zaopatrujmy się w świeże zioła, jabłka czy mleko. Każdy z nas spotkał się zapewne z „świeżym” supermarketowym mięsem, które nadawało się jedynie co wyrzucenia.
Zdrowa żywność i dieta to podstawa prawidłowego działania organizmu. Codziennie powinniśmy dostarczać odpowiednią ilość składników odżywczych, witamin i minerałów. Współczesna dietetyka otwarcie mówi już o odejściu od pieczołowitego liczenia kalorii. Są one ważne, ale spożywanie w nadmiarze tzw. pustych kalorii szybko doprowadza żołądek do sytości i równie szybko taką sytość wywołuje. Dlatego korzystajmy z piramidy zdrowego odżywiania, jedzmy dużo owoców i warzyw, unikajmy białego pieczywa i cukru. Spożywajmy dobrej jakości mięso i produkty pełnoziarniste, jak ciemny makaron czy brązowy ryż. Jeśli to możliwe gotujmy produkty na parze, a unikamy smażenia w głębokim oleju. Warzywa jedzmy z ziołami i małą ilością soli, która spożywana w nadmiarze odwadnia organizm.
Zwracajmy również uwagę na skład produktów, które kupujemy. Producenci często umieszczają na etykiecie chwytliwą nazwę, która nie ujawnia całej prawdy o składnikach w nim zawartych. Czytajmy składy i sprawdzajmy, jakie związki się tam znajdują. Popularny w słonych przekąskach oraz przetworzonych kiełbaskach glutaminian sodu, często kryje się pod postacią e621, producenci używają również jego bardziej naturalnego, ale równie szkodliwego odpowiednika – ekstraktu drożdżowego. Wybierajmy produkty bez konserwantów, sztucznych barwników i polepszaczy smaku. Będą one wprawdzie dostępne w wyższej cenie, ale w dłuższej perspektywie czasowej przełoży się to na nasze zdrowie i dobre samopoczucie.
Źródło: https://ttbuczak.eu/