W życiu każdego z nas nadchodzi moment zmian. Nie tylko siebie, ale również naszego wnętrza. W jakim wnętrzu przebywamy codzienne taki często mamy humor czy samopoczucie pod wpływem koloru ścian czy wystroju. Zmiana pory roku skłania nas również do zmiany kolorów ścian. Czasami jedna ścianka pomalowana w innym żywym kolorze doda do pomieszczenia zupełnie innego charakteru.
Na rynku mamy taką różnorodność barw i wykończeń, że właściwie samodzielnie w krótkim odstępie czasu możemy wymalować dom czy mieszkanie jak z modnego katalogu. Inspiracji możemy szukać również w internecie gdzie wiele osób fotografuje swoje wnętrza i bez większych trudności z dość niskim budżetem możemy przenieść pomysły do naszego własnego mieszkania.
Kiedy już mamy dobrany wymarzony kolor i wykończenie farby pora ustalić jaka ilość będzie nam potrzebna.
Należy ściany dokładnie zmierzyć
Jak to zrobić?
Mierzymy wysokość ściany od podłogi po sufit i mnożymy ją z długością od boku do boku. W ten sposób mamy wynik w metrach kwadratowych co daje nam pełny obraz ile farby na m2 będziemy potrzebować do wymalowania ściany.
Nasze następne zadanie to udanie się do sklepu i wybór odpowiedniej farby. Należy zapytać sprzedawcy w sklepie ile dana farba pokrywa m2 i ile warstw musimy nałożyć, aby osiągnąć pełne krycie.
Na rynku jest wiele firm i rodzajów farb, ale czasem nie warto brać tych, które są w najniższych cenach. Może się wówczas okazać, że produkt kosztujący mniej nie kryje dobrze powierzchni i zamiast opisanych 2 warstw będziemy musieli nałożyć 4 czy 5, aby osiągnąć zadowalający efekt co w ogólnym rozrachunku wyniesie nas o wiele więcej niż jakbyśmy od początku zaopatrzyli się w farbę lepszej jakości.
Warto poczytać opinie ludzi w internecie na temat farby przed zakupem. Do jakich powierzchni się nadaje i czy dobrze pokrywa ścianę jak i po ilu warstwach. Na forach można także zobaczyć zdjęcia wnętrz ludzi dodających je prywatnie gdzie możemy zobaczyć rzeczywisty kolor na ściany , aby finalny kolor nas nie zawiódł.
Warto także skupić się na wyborze farb do określonego wnętrza tzn inne farby nadają się do malowania kuchni i łazienki, a inne do pokoju dziecinnego czy salonu.
Jeśli zdecydujemy się odnawiać kuchnie musimy wybrać farbę łatwo zmywalną, którą w razie zabrudzeń możemy umyć mokrą ściereczką bez naruszania jej struktury niwecząc przy tym naszą pracę. Nie chcemy przecież poprawiać co chwile naszej świeżo pomalowanej ściany zwiększając przy tym koszty i tracąc czas.
Jeśli chcemy malować łazienkę natomiast, musimy się skupić nad wyborem farby wodoodpornej.
Kluczem, aby wykorzystać mniej farby i zminimalizować koszty tym samym, a także zaoszczędzić nasz czas pracy żeby farba zdecydowanie lepiej pokryła ściany i nie przekłamała koloru jest przygotowanie podłoża.
Jeśli nasza poprzednia ściana była pomalowana na ciemny kolor, a teraz marzy nam się jasny, musimy zaopatrzyć się w białą farbę podkładową wymieszaną z gruntem. Najłatwiej jest kupić gotowy produkt, który będzie naszym primerem. Późniejsze malowanie będzie łatwiejsze, kolor taki jak sobie wybraliśmy w sklepie, a farba będzie miała lepszą przyczepność dzięki temu zaoszczędzimy ilość kolorowej farby i swój cenny czas.
Jeśli jednak nasza pierwotna ściana różni się niewiele do 3 tonów od nowego koloru jaki chcemy na nią położyć wystarczy grunt. Jedna ten produkt też musimy kupić odpowiedni gdyż nie tylko wzmacnia nasze podłoże, ale zdecydowanie jest kluczem do lepszej przyczepności farby.
Wyróżniamy grunt penetrujący, którego cząsteczki składnikowe wzmacniają aż o 10 razy mniej od gruntu wzmacniającego. Doskonale nadaję się pod klej do tapet czy płytek pcv, a także na powierzchnie wcześniej szpachlowane czy pomalowane wodnymi farbami. Świetnie sprawdzi się także na płyty kartonowo gipsowe. Jeśli masz mało porowate ściany ze stabilną strukturą, ten produkt w zupełności wystarczy.
Kolejnym jest grunt szczepny. Wyrównuję chłonność podłoża i dzięki temu ściana nie „wypije” nam aż tyle farby, a także doskonale poprawia przyczepność.Świetnie nadaje się do powierzchni cementowych, gipsowych, betonowych oraz wapiennych. Najlepiej sprawdza się jako baza pod tynki, posadzki, a także farby wodne. Jeśli najpierw chcemy szpachlować ściany, aby ją wyrównać jest też świetnym gruntem jako podkład pod szpachle. Tworzy lekką, ale wytrzymałą warstwę podłoża. Szczególnie grunt szczepny mineralny, który ma o wiele lepszą paroprzepuszczalność.
Następnym gruntem jest silikonowy. Przeznaczony głownie pod farby silikonowe. Świetnie wyrównuję chłonność gruntowanej powierzchni, nie likwidując paroprzepuszczalności.
